22 stycznia rok II

22 stycznia rok II.
Jak mocą złego można wyrzucać zło, skoro mocą dobra nie można wyrzucqć (marnować) dobra?
Dziś faryzeusze wpadli w klasyczny językowy oksymoron w stylu: ciepły lód, sucha woda lub strasznie dobry.
Naszą wiara jest rozumna, a na pewno nie stoi w sprzeczności z logiką.

Nie można pominąć fragmentu, że każde królestwo wewnętrznie skłócone nie może się ostać - w odniesieniu do coraz głębszego kopania rowów podziału w naszej ojczyźnie.
Jednak najmocniejsza jest scena, gdy ktoś będąc świadkiem egzorcyzmu uwalniającego ze zniewolenia lub opętania oskarża, wskazanie drogi do Pana Boga odbyło się z rzekomą pomocą Szatana. Trudno wyobrazić sobie większy absurd.

Pożar się albo gasi albo go roznieca, tak jak chorobę się albo leczy, albo ją pogłębia. Innej możliwości nie ma.

„Wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego. Mk 3,29

fot. z bazy freepick
2201B2jpg