03 lipca rok BII J 20,29

03 lipca rok BII J 20,29


Coraz częściej słychać podczas przeistoczenia, gdy wielu wiernych wypowiada szeptem słowa: „Pan mój i Bóg mój”.

To prawda, że obrazem Jezusa miłosiernego są rany, a nie twarz czy sylwetka, ale czy te słowa „Pan mój i Bóg mój” to obraz widziany samym rozumem czy akt bezgranicznej wiary?

Co prawda znamy na pamięć 6 prawd wiary, że jest jeden Bóg oraz, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który są dobre wynagradza, a za złe każe, ale problem w tym, że tych słów nie ma katechizmie Kościoła katolickiego.

Ten zapis pojawił się w katechizmie wileńskim pod koniec XIXw. i niestety trochę namieszał ….

Wszystkie akty wiary, zaczynają się od słów Wierzę…, a tu oświeceniowe, racjonalistyczne stwierdzenie „jest jeden Bóg” wygląda bardziej na matematyczne twierdzenie rozumu niż na akt ufnej bezgranicznie wiary.

Pana Boga nie można ogarnąć rozumem, dlatego takie empiryczne określenie „jest jeden Bóg” niestety raczej ujmuje wielkości Panu Bogu niż jej dodaje.

Właściwszym byłoby wypowiedzieć słowa „Wierzę, rozumiem i widze, że jest jeden Bóg…”, ale to już domena dogmatyków.

Uczniowie widzieli Pana, ale czy uwierzyli?

Czy widzieli rozumem czy wiarą?

Coś musiało się w nich dziać, skoro po 8 dniach Jezus zaczyna spotkanie od słów: „Pokój Wam!”

Czy ja odczuwam tylko emocje?

Czy liczą się tylko twarde fakty?

Czy też potrafię ujarzmić emocje, rzetelnie przeanalizować fakty i mieć jednocześnie empatyczne serce wiary otwarte na objawienie ran Jezusa?

Spróbujmy w tym kluczu przeanalizować 9 błogosławieństwo Jezusa:

„Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli". J20,29

fot. z bazy pixabay

pexels-photo-7219097jpeg