05 października rok BII Łk 10,21-22
05 października rok BII Łk 10,21-22
Nie często możemy zapoznać się, a jeszcze rzadziej możemy powtórzyć słowa, którymi modlił się Jezus.
Nie ma w niej próśb.
Nie ma czasu przeszłego ani przyszłego.
Jest tylko teraz.
Jest autentyczna i głęboka.
Gdy powróciło 72 uczniów Jezus nauczył ich modlitwy uwielbienia.
W Starym Testamencie taki przywilej uwielbienia wynikał z namaszczenia Duchem świętym, ale mieli go tylko królowie i wybrani prorocy.
Od tego momentu Duch święty może napełnić każdego.
Trudno intelektem wymyśleć czy też ułożyć słowa takiej modlitwy.
Dzisiejszy dzień daje kilka powodów do uwielbienia Pana Boga.
Najpierw w pierwszym czytaniu dowiadujemy się, że skończyły się cierpienia i problemy Hioba, że wreszczie ujrzał Boga, a nawet Pan Bóg w dwójnasób wynagrodził każdą stratę w postaci dzieci, majątku i wszelkiego domostwa. Finalnie nie powinniśmy kojarzyć Hioba tylko z kupą gnoju, ale z tym który ostatecznie okazał się zwycięzcą.Po wtóre w Psalmie 119 pojawia się zawołanie, które później stało zawołaniem błogosławionego ks. Jana Balickiego - "Dobrze Panie, że mnie upokorzyłeś", bo w chwili upokorzenia, cierpienia czy problemów zawsze spływa na nas Boże bogosławieństwo.
Po trzecie, mamy dziś wspomnienie świętej Siostry Marii Faustyny Kowalskiej, która napisała w Dzienniczku: "Za tę niepojętą dobroć Twoją uwielbiam Cię, o Stwórco i Panie całym sercem i duszą moją. A choć to uwielbienie moje jest tak nędzne i małe, jednak jestem spokojna, bo wiem, że Ty wiesz, że ono jest szczere, choć tak nieudolne" (Dz. 1692)
Po czwarte dziś sam Jezus mówi o sobie, tak jakby nie mówił o sobie, ale o swoim Ojcu, który go posłał i szczęśliwy jest każdy, który to zobaczył.
Kiedy nie umiemy się modlić sam Duch Święty przychodzi nam z pomocą.
„W tej to chwili rozradował się Jezus w Duchu Świętym i rzekł:
Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed
mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż
takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też
nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i
ten, komu Syn zechce objawić" Łk 10,21-22
fot. z bazy pixabay