18 czerwca rok BII Mt 5,44-45

18 czerwca rok BII Mt 5,44-45


Dzisiejszy fragment zamyka przeciwieństwa Kazania na Górze.

Zamiast prymitywnej zemsty Jezus uczy mądrości przebaczenia. Przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Łk 23,34.

Wymierzanie kary na własną rękę tylko potęguje zło i wcale, go nie wyplenia.

Natomiast pozostawienie wykonania kary Panu Bogu nie daje bezkarności złu, ale współpraca ze Stwórcą ma dwa skutki.

Po pierwsze Boża kara jest taka, że nikt się nie pozbiera, a po drugie tylko Bóg może że zła wyprowadzić dobro.

Po drugie dochodzi do zmiany definicji bliźniego. Bliźni to nie tylko brat czy siostra z tego samego narodu, ale też wróg czy imigrant, bo każda, najgorsza po ludzku osoba jest godna miłości.

Takie odrzucenie przemocy to taktyka rewolucji chrześcijańskiego prawa miłości: zło dobrem zwyciężaj.

To nieznane prawo miłości prowadzi do doskonałości. bądźcie doskonali jak wasz Ojciec w niebie i bądźcie miłosierni jak wasz Ojciec w niebie, a dostąpicie miłosierdzia.

W tym znaczeniu chrześcijaństwo jest eugeniczną nobilitacją do królewskiego rodu Miłosiernej Miłości Pana Boga.

„Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi”. Mt 5,44-45

fot. z bazy freepick

1806BIIJPG