18 listopada rok A1

18 listopada. Niesprawiedliwy sędzia, który jest ateistą. Nie wierzy w Boga, Boga się nie boi i jest zamknięty we własnym egoizmie.

Jest też druga dzisiejsza bohaterka Ewangelii: biedna, uboga wdowa, której grozi utrata ziemi.

Nie ma pieniędzy by walczyli za nią prawnicy więc walczy jedyną bronią jaką ma: uporem i cierpliwością; jest przy tym natrętna.

Jej najsłabszy punkt jest oczkiem w głowie Pana Boga.

Naszą siłą i strategią wobec Boga może być jedynie nasza słabość. Bóg nie kocha ani siły, ani mocy, ani pychy. Ale przeciwnie – słabość, cichość, pokorę.

Drugim czułym punktem jest upór i cierpliwość. Nawet jeśli wyczerpiemy wszystkie inne cierpliwości, pozostaje cierpliwość modlitwy.

Tajemnica zmiany naszego życia ukryta jest w nieskończonej cierpliwości i wytrwałości na modlitwie.

„A Bóg czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?" Łk 18,7-8

1811A1jpg