19 września rok BII Łk 7,47
19 września rok BII Łk 7,47
Szymon faryzeusz zaprosił Jezusa do swojego domu. Normalnie to faryzeusze uważali się za czystych, ale Jezus był dla nich problemem, bo ośmieszał ich wykładnię prawa i wytykał powierzchowność.
Z tekstu Łukasza nie wynika w jakim celu Szymon faryzeusz zaprosił Jezusa do swego domu. Nie wiadomo czy po to, by wpuścić Jezusa w jakąś pułapkę czy po to, by rzeczywiście bliżej poznać Jezusa.
Generalnie Jezus lubił poznawać i rozmawiać z ludźmi podczas wspólnej kolacji. Spędzanie czasu przy stole rozwija i zbliża.
Jezus rozmawia z faryzeuszem, ale czuć w tej scenie oschłość i conajmniej nietakt gospodarza wobec Gościa, bo faryzeusz bardziej przyjął Jezusa jak bardziej jak służącego niż jako gościa.
Chyba nie będzie błędem, gdy zastanowimy się skąd i dlaczego pojawiła się prostytutka w domu Szymona. Może czysty faryzeusz zamówił usługę u brudnej prostytutki? A może celowo ją zwabił, by zrobić intrygę i „sfotografować” jawnogrzesznicę w objęciach Jezusa.
Fakt jest taki, że kobieta widząc Jezusa wykonała generalny rachunek sumienia, bo szczere łzy, drogi olejek i błagalna postawa klęczenia u stóp nie były na pokaz, ale wynikały z wdzięczności za odpuszczone grzechy.
Trudno wyobrazić sobie, że po takim darowaniu win i odpuszczeniu grzechów kobieta wróciła do swego zawodu.
To doświadczenie miłosierdzia, które ratuje nas przed słuszną karą.
Natomiast faryzeusz nie wyszedł ponad sprawiedliwość i nie doświadczył łaski miłosierdzia.
Nie jest to zachęta do tego, by więcej grzeszyć oczekując na jeszcze większe miłosierdzie.
Każdy z nas jest dłużnikiem nie tyle w znaczeniu finansowym, ale w znaczeniu moralnym każdy z nas ma w jakiś sposób obciążąną hipotekę serca.
Nie grzech ani wina jest na pierwszym miejscu, ale Pan Bóg i nasza miłość do Niego. Są różne koolory miłości. Można raz w życiu powiedziedzieć, że się kogoś kocha i nie odwołując tego twierdzenia żyć aż do śmierci w przekonaniu, że to wystarczy, ale Jezus obok słowa "umiłowała" dodaje słowo: "bardzo umiłowała ...".
"Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje" Łk 7,47
fot. z bazy pixabay