23 marca rok BII J 11,45
23 marca rok BII J 11,45
Większość prawników rzadko kiedy kończy sprawę sądową na jednej rozprawie, bo im dłużej trwa sprawa, tym wyższe wynagrodzenie.
To samo można rzec o lekarzach, nauczycielach… nie chodzi o to by złapać królika, lecz o to by go gonić.
Dziś nie ma ani jednego słowa Jezusa w Ewangelii. Jego znaki i cuda na pewno wpłynęły na zmniejszenie przychodów faryzeuszy z praktyk religijnych.
Tyle, że wiara to coś więcej niż praktyka religijna i przepisy prawa. Wiara to spotkanie z żywym Bogiem.
Zrozumieli to prości ludzie, ale nie Ci którzy z religii uczynili biznes. W sumie Sanhedrynowi, czyli Najwyższej Radzie Religijnej i Sądowniczej na rękę była okupacja rzymska. Rękami innych chcieli rozwiązać problem.
To paradoks historii - jak czytając pisma i dbając o wierność tradycji można nie ujrzeć Tego, na którego czekali ponad 2000 lat?
Przecież wszyscy prorocy zapowiadali Mesjasza i dokładnie opisali, jakie będzie Jego królestwo…
Nie z tego świata.
A jednak taki scenariusz Pan Bóg przewidział dla historii zbawienia.
Nie dlatego, by Sobie udowodnić, że miał rację. Zrobił to z miłości do każdego z nas, do faryzeuszów też. Zastawmy ich osąd samemu Bogu.
„Wielu spośród żydów przybyłych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokonał, uwierzyło w Niego”. J 11,45
fot. z bazy freepick