26 czerwca rok BII Mt 7,20
26 czerwca rok BII Mt 7,20
Człowieka poznaje się po czynach, a mniej po słowach, które wypowiada.
Jest pewna pokusa głoszenia Ewangelii o miłości Pana Boga, ale w formie skróconej.
Pojawiają się głosy, by nie mówić dzieciom o cierpieniu i krzyżu, bo to rzekomo może wywołać u nich jakąś bliżej nie określoną traumę. To nic innego jak fałszywe proroctwo. Półprawda to nie cała prawda.
Każdy owoc częściowo dojrzały, niedojrzały lub zgniły owoc nie jest owocem przydatnym do spożycia. Zepsuty owoc nie posila, ale osłabia.
Właśnie rozpoczęło się lato. Okres zbierania i przetwarzania owoców. Warto się przyjrzeć tym zbieranym owocom, bo nie każdy, który ładnie wygląda jest smaczny i ożywczy.
Prawdziwe życie jest tylko w Chrystusie - krzewie winnym, a każdy suchar, lub gałąź bez owoców trafi do ognia.
Jezus nie często powtarza jakieś zdanie dwa razy. A dziś to właśnie zdanie pada w Ewangelii dwukrotnie.
„Poznacie ich po ich owocach” Mt 7,20
fot. z bazy pixabay