28 kwietnia V niedziela wielkanocna rok B J 15,5

28 kwietnia V niedziela wielkanocna rok B J 15,5


Będziemy sądzeni z tego ile wydaliśmy owoców, a nie z tego ile wyplewiliśmy chwastów.

Uprawa roli to nie tyle lista zakazów czego unikać, ale działanie kreatywne, budowanie, owocowanie, rozwój, rozrost, a nie uśpienie w hibernacji ze strachu przed złem.


W pierwszym czytaniu mowa o tym, że Szaweł nie zostałby Apostołem Narodów gdyby unikał uczniów i gdyby Apostołowie go nie przygarnęli.

Skutkiem tego Kościół się rozwijał nie tylko wśród wierzących, ale też niewierzących.


Psalm 22 opisuje Mękę Pańską i jej owoce.

Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił.

Ty zaś, o Panie, nie stój z daleka;

Pomocy moja, spiesz mi na ratunek!

Tylko Jemu oddadzą pokłon wszyscy, co śpią w ziemi.


II czytanie wskazuje , że słowo to tylko ziarno, narzędzie, a jego skutkiem, owocem jest konkretny czyn.

Natomiast język też tylko ziarno, narzędzie, którego skutkiem owocem jest prawda.


Jaki z tego wniosek? Odpowiedź jest w Ewangelii: nie jest naszym głównym celem walka ze złem, ale czynienie dobra. Dlatego w takim kontekście trzeba rozumieć dzisiejsze wezwanie Jezusa:

Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić. J 15,5

fot. z bazy freepick

2904BIIJPG