3 marca III Niedziela Wielkiego Postu rok B J 2, 23-25

3 marca III Niedziela Wielkiego Postu rok B J 2, 23-25

 

Wypędzenie kupców ze świątyni to atak na Wall Street Sakrobiznesu, a nie przejaw gniewu Jezusa.

 

Nie można posądzać Go o gniew wobec człowieka, ale o cały biznes wokół Wielkanocy.

Czekoladowe zajączki, kolorowe króliczki, nawet kiełbaska ze wsi i jajko o szczęśliwej kurki na Święta mogą być koszerne, ale nie mają nic wspólnego z treścią poranka wielkanocnego.

 

Sami przychodzimy do świątyni jak do biura maklerskiego składając zlecenie na opcje zdrowia, opcje szczęścia itd …

 

Myślimy, że jak złożymy ofiarę na tacę lub nawet na Mszę świętą to zawieramy z Panem Bogiem jakąś transakcję.

 

Płacę, to wymagam.

 

Czasem, by otrząsnąć się z takiego głupiego myślenia przydałby się nie jeden bicz.

 

Jezus wie co w nas drzemie i zna naszą przewrotność.

 
„Wielu uwierzyło w Jego imię, widząc znaki, które czynił. Jezus natomiast nie zawierzał im samego siebie, bo wszystkich znał i nie potrzebował niczyjego świadectwa o człowieku. Sam bowiem wiedział, co jest w człowieku.” J 2,23-25
 

fot. z bazy freepick

0303BIIjpg